Jak zapewne zauważyliście często w postach wspominam o PasArt... Jest to nie tylko miejsce gdzie kupuję półfabrykaty do wyrobu biżuterii ale także grupa i blog z kursami. Wyszukałam początkowe kursy z bogu Pasart, przejrzałam wszystkie, część mnie zainspirowało do wykonania na ich podstawie własnej biżuterii. Tak znalazłam kurs na biżuterię ze splotem celtyckim, wykonaną ze sznurka satynowego.
Jeden z nich był na kolczyki a w drugim można nauczyć się wykonania naszyjnika.
Potrzebowałam:
Potrzebowałam:
* sznurek satynowy w dwóch lub trzech kolorach
* końcówki krokodylki
* bigle do kolczyków
* karabińczyk i kółeczka montażowe
O ile splot przy kolczykach jest w miarę prosty o tyle przy naszyjniku trzeba trochę się napracować.
* końcówki krokodylki
* bigle do kolczyków
* karabińczyk i kółeczka montażowe
O ile splot przy kolczykach jest w miarę prosty o tyle przy naszyjniku trzeba trochę się napracować.
W jednym z kolejnych postów pokażę wersję z naszyjnikiem lub bransoletką.
Wzory dostępne. ;)
Fajne takie kolorowe
OdpowiedzUsuń